Bush Taxi
home#Tuning+Zawieszenia#Serwis#SKLEP#Galeria#Wyprawy#Realizacje#Kontakt
Sklep Serwis Tuning Zawieszenia Galeria Rajdy Wyprawy Realizacje Kontakt

Logowanie // Rejestracja

  0 produkty produkt
0,00 zł Koszyk jest pusty
 

Brak produktów

Dostawa 0,00 zł
Podatek 0,00 zł
Suma 0,00 zł

Podano ceny brutto (z VAT)

Koszyk Zamów

Ta strona używa cookies Rozumiem Więcej informacji

Tłumaczenie

  • zł

Waluta

Promocje

Kategorie

  • Liny, taśmy, szekle
  • Oświetlenie
  • Przełożenia
  • Przyspieszacze skrętu
  • Snorkele
  • Układ chłodzenia (pytaj o dostępność)
  • Wyciągarki - częśći
  • Wyciągarki - płyty montażowe
  • Zawieszenia (pytaj o dostępność)
  • Zawieszenia Sportowe
  • Zawieszenia Total Chaos (pytaj o dostępność)
  • Wyciągarki ATV
  • Zderzaki, osłony
  • Układ hamulcowy (pytaj o dostępność)
  • Układ kierowniczy (pytaj o dostępność)

Newsletter

Partnerzy

Jesteś tutaj: Strona główna>Rajdy> II etap Drezno-Wrocław 2012 - team spirit

II etap Drezno-Wrocław 2012 - team spirit

II etap Drezno - Wrocław 2012 - team spirit

Artykuł ukazał się na portalu Terenowo.pl:


http://www.terenowo.pl/extreme/drezno-wrocaw/2011-ii-etap-drezno-wrocaw-2012-team-spirit.html 


Ulewa i ogromna burza, jakie przeszły dzisiejszej nocy nad campingiem sugerowały, że będziemy mogli oglądać zmagania zawodników w naprawdę ekstremalnych warunkach. Jednak rankiem okazało się, że oprócz kilku większych kałuż po burzy nie było śladu. Swoją drogą ciekawa jestem, jak wyglądała noc niektórych uczestników, którzy spali w namiotach (dodam tylko, że nie w tych dachowych all inclusive).

Na starcie największe wrażenie robił sprzęt wagi ciężkiej. W ich przypadku słychać, widać i czuć, że coś się dzieje! Co ciekawe, ciężarówki jak i samochody były wypuszczane na trasę razem. O kolejności decydował czas z dnia wcześniejszego.

- Dzisiejszy etap podzielony był na 3 odcinki – opowiada Paweł Oleszczak. - Dwa pierwsze poszły nam bardzo dobrze - wygraliśmy je, ale niestety zaraz za startem trzeciego była duża przeprawa przez rów, która zatrzymała nas na dłużej. Próbując się z niej wydostać, zerwaliśmy dwukrotnie linę wyciągarki. Próbował nam pomóc Robert z Dominikiem, ale byliśmy tak unieruchomieni, że również u nich zerwaliśmy stalową linę od mechanika. Nie chcieliśmy ich dłużej zatrzymywać; nie było sensu, aby dalej marnowali czas, więc podziękowaliśmy za pomoc. Ostatecznie zdołaliśmy wydostać się o własnych siłach – powiązaliśmy wszystko, co mieliśmy w aucie. To była najtrudniejsza przeszkoda na trasie – resztę zrobiliśmy na kołach.

Czarne to miejscowość, w której dzisiaj wyznaczono metę. - Finiszowaliśmy niemal równocześnie: razem z Kuflem, Wieczorkami i Kwiatkowskimi – mówi Paweł. - Jako Team Poland prezentujemy się więc bardzo ładnie!

Kłopoty techniczne ma niestety Łukasz Schleiss, w którego Gracie wieczorem awarii uległa wyciągarka mechniczna. Trwa wyścig z czasem, by ją napowrót ożywić.

Nie wszyscy jednak dzień mogli zaliczyć do udanych. Przed samym końcem rajdu spotkaliśmy jednego quadowca, który pytał, ile już zrobił "kółek" bo sam się zgubił w liczeniu... Z kolei jedna z niemieckich ciężarówek zagotowała wodę w chłodnicy - niestety nasza lekko gazowana mineralna o objętości 1 litra nie mogła w niczym pomóc. Na ich nieszczęście niektórzy stwierdzili, że to dobra okazja, aby zrobić sobie kilka fajnych fotek z zawodnikami. I tak przez pięć minut mechanik biegał w poszukiwaniu wody... na pustyni, a widzowie mieli swoją prywatną sesję zdjęciową.

Jutro zawodnicy rozpoczną dzień 40-kilometrową dojazdówką na start; w tym czasie auta serwisowe wyruszą na miejsce nowego obozu w Reczu. Poniedziałkowy etap będzie miał około 190 km i w całości ma być rozegrany na poligonie drawskim. Dzień zapowiada się „na bogato”...

D.P.


Informacje dodatkowe


  • Moje Konto
    • Zaloguj się
    • Przypomnienie hasła
    • Zarejestruj się
  • Obsługa klienta
    • Regulamin
    • Gwarancje
  • Pomoc
    • Sposoby płatności
    • Zwroty i wymiana
  • Odwiedź nasze profile
    • Facebook
    • YouTube
    • Allegro
Bush Taxi Off-Road Centre Radziszów